David Coulthard nie wziął udziału w drugiej sesji treningowej, jednak jego kolega z zespołu - Mark Webber przejechał trochę okrążeń, co pozwoliło mu zebrać niezbędne do pracy na dzisiejszy wieczór dane. Australijczyk osiągnął podczas testów 16-sty czas.
Mark Webber:„W pierwszej sesji treningowej przez awarię silnika straciliśmy trochę możliwości do jazdy. Druga sesja poszła lepiej i przejechałem kilka dobrych okrążeń, więc mamy zebrane dane do pracy na dzisiejszy wieczór. Ciągle musimy jednak wypracować większą prędkość.”
Christian Horner (szef zespołu):
„To frustrujące, że David nie mógł wziąć udziału w drugiej sesji treningowej, przez podejrzenie problemów z drążkiem poprzecznym. Aby mieć pewność, że jego bolid jest dokładnie sprawdzony zadecydowaliśmy wykorzystać mądrze czas dziś wieczorem. David wróci do jazdy jutro. Mark zrealizował program i wygląda na to, że jest zadowolony z prowadzenia swojego bolidu, zatem z niecierpliwością czekamy na jutro.
21.03.2008 12:58
0
Szkoda Coultharda i calego Red Bulla. Maja duzego pecha
21.03.2008 13:22
0
bo zespół Red Bull ma bolid bardzo awaryjny
21.03.2008 13:48
0
I na dodatek mogą ich wykluczyć z wyścigu, jak wyczytałem na f1-live.
21.03.2008 13:51
0
Nie no, lepiej zeby ich nie wykluczali, w koncu ich wytypowalem w top8 :P Ale ich bolidy lamia sie jak zapalki :D Chyba za malo red bulla wypili :)
21.03.2008 14:33
0
Póki co Red Bull ma pecha.A szkoda,ponieważ uważam że zarówno i D.Coulthard i M.Webber mogli by sporo zamieszać w najlepszej dziesiatce.Mam nadzieję ze wszystko się jeszcze zmieni,że poradzą sobie jak najszybciej z tymi problemami.:)
21.03.2008 15:03
0
Coś mi się zdaje że te łamiące się zawieszenei w bolidzie Coultharda to nie jest przypadek (strzeliło jak by było zrobione z zapałek) i Red Bull będzie miał problemy. Swoją drogą jeżeli zawieszenie jest tak wdliwe na jakie wygląda to niech lepiej wycofają te bolidy bo jeszcze coś nawyrabiają na torze.
21.03.2008 15:47
0
Ich bolidy są awatyjne, ale nie dużo miej niż innych zespołów (jak na przykład blid Roberta w sezonie 2007 :)). Trzymam za nich kciuki. Oby nie mieli problemów bo to mocny zespół!
21.03.2008 18:40
0
RedBull nie do końca radzi sobie z finansowaniem dwóch zespołów- fakt, obu zdarzają się mocne momenty, ale wolałbym oglądać częste sukcesy tego głównego. Bo potencjał mają duży.
22.03.2008 06:40
0
Moze uznali, ze majac mocne silniki co wynikalo z koncowki sezonu 2007 stwierdzili, ze warto bedzie troche odchudzic bolidy no i teraz sa tego efekty. Bo raczej sprawa tak sie nie zakonczy. Ktos je dopuscil po testach, a tu sie okazuje, ze na torze one sie zwyczajnie rozsypuja.
22.03.2008 21:51
0
Jestem Inzynierem konstruktorem- pracuje w F1. Historie o niesamowitych zarobkach trzeba wlozyc miedzy bajki. Inzynier w F1 zarabia naprawde mizernie. Wynika to z tego ze szefowie wychodza z zalozenia - albo masz prace ciekawą i slabo płatną, albo nudną ale dobrze płatną. Porównując moje zarobki moje do kolegi pracującego w branzy np oil & gas czasem wstyd sie przyznac ile zarabiam choc nie zarabiam jakos strasznie malo. Kledzy we wspomnianej O&G zarabiaja 2, 3 razy wiecej niz ja, mimo to... nie zamieniłbym się z nimi :) Praca dla F1 daje niesamowitą satysfakcję. Nie pracuję dla jednego teamu, pracuje w firmie robiącej elementy zawieszenia dla kilku (4) stajni F1 i mam mozliwosc kontaktu z bolidami właściwie na codzien. Satysfakcja jest niesamowita. Dlatego polecam wszystkim studia na kierunku Mechanika i budowa maszyn (najlepiej Wroc :)) W naszym zawodzie naprawdę nie mozna narzekac na nude. Pozdrawiam wszystkich polskich fanów F1! Slawek
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się